INNY. narysuj to

Kosmiczne apogeum szczęścia, wylądowało dziś
ale niestety jest nie do wzięcia; pachnące struny
głosowe obcych dziś pachną śpiewająco,
jednak – nie dla życia kwitnąco,
obcością swą dudnią i huczą, dzikością
swoistości rzeczywistość bałamucą, rozpierają
płuca zapachem, że z każdym oddechem
trochę się stajesz z nimi bratem, a z każdym wydechem
ktoś kradnie Ci życia sekundę słoneczną,
nie dziwiąc się wcale, że ta piękność to śmierć
zawinięta w woale, doskonale pasująca do życia,
które nieprawością swą obcych mierzi i troska,
że żyć da się, da się w tak zawziętym
środowisku o pięknym z góry pysku,
ci obcy choć dla nas widoczni i czuli
nie dadzą się złapać na dłużej niż sekundy
w płuca sidła, do krwiobiegu zagonieni,
do czubka głowy uderzeni, po chwili
wylecą i prysną, wytrysną szczęśliwością
okutą w sumienie gryzące, pamiętające
– spełniające właśnie tę rządzę; i znikną
z ciała ziemskiego błogiego, zostawiając smak
i zarazem
niesmak, który woła sam siebie; a może nawet
i Ciebie, o pomstę swych czynów przebrzydłych,
o których wspomnień braku
przypomnę sobie zawczasu i zapłaczę gdy
pod lasem nie będzie już nikogo,
kto usłyszy wołającego do mnie obcego:
błogo, błogo.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Website Built with WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: