Ciekawe! Można z tego (tak opisanego eksperymentu) wyciągnąć różne teorie, to co mi się nasunęło czytając to, to: ⁃ Nie da się żyć bez wolności, choćby zamknąć szczury w złotej klatce, to jednak to klatka, która je zabije; lub ⁃ Otoczenie ma bardzo duży wpływ na zachowanie, większy niż geny ⁃ Jak się ma wszystko... Czytaj dalej →
brak
Nie czuję się wyjątkowa choć to wyjątkowy czas. Może dlatego, że jest to mój pierwszy raz, a Twój marny po raz czwarty?
bornetodie
Chciałam kupić bilety na nasz ślub przy koloseum, powstrzymał mnie Twój trup - moje trofeum?
dwa
jedno wyraża Twoją chęć, drugim wymyślasz moją niechęć. chodź tu, koło mnie jest dla Ciebie miejsce - jest miłe i nie jest to, to samo co: nie przyjdziesz tutaj? bez spojrzenia. smutek zalewa moją duszę. źle, zimno, samotnie, okropnie. słowa mają znaczenie.
chasing the dragon
Heros i odpowiednia dla niego dziewczyna - heroina, z czerwonego kwiatu zrodzona, błogością bogowi kolana ugina, tlen z ust spija i do nieba serce wyrywa, w sobie zagubiona, euforią uwiedziona, beztroską zespolona, w absolucie uwięziona, co dał jej się oddać sobie i namiętności jej niepiękna wina, że męskiego świata siła przy niej zgniła; naiwna endorfina.
spokoju
w przedpokoju pokoju swojego niepokoju krzyk niemy jękniemy kradniemy chłoniemy mrukniemy odsuniemy to nie my
słuchać
Jestem tą, od której już niczego się nie dowiesz nowego, lepszego, mądrego, ciekawego, a szkoda, bo mam Ci tyle do opowiedzenia mojego.
Rosie Real
wkurwia mnie to wszystko, a zwłaszcza to, że jestem mała, gdy chcę być duża, większa od Twojego ego, mocniejsza od najokrutniejszego węża, chcę być lepsza, silniejsza, skuteczniejsza w zabawie nie do rozstrzygnięcia, potężniejsza, dziś, jutro, niebawem, pragnę tego z powabem, powiewem świeżości być cierpliwa gdy nie mogę znieść psychodelii Twoich gości, pragnę mocy w sobie... Czytaj dalej →
list do listu
Nie jestem pewna czy moje miejsce jest miejscem, w którym jestem. Czy tylko to, że jestem tu gdzie stoję oznacza, że jest ono moje? Czy mam paranoję? Czy to, co biorę jest tak po prostu moje? Czy to co mi się oddaje powinnam przyjmować bez dyskusji wcale? Nie jestem pewna czy moje miejsce, w którym... Czytaj dalej →
wroclove
gramolić się zachciało pani do Twojego szczęścia, z przejęcia się tym faktem udało się jej, z nietaktem, przesolić wszystko bardzo, nie zdając sobie sprawy, że pan wyruszył na wyprawy, tylko po to, by pierdolić jesienią złotą.
ż
niebo ciemnieje koło popołudnia, echo jest mroczniejsze, które wykrzykuje studnia, noce są chłodniejsze, wiersze boleśniejsze, liście kolorowe rzucające się na głowę, umierają, trochę jak coś we mnie więdnie, ten miesiąc miał być trudny, ale oszukał mnie, i jest obłudny, miałeś być wolny, a ja obok Ciebie, pas - nie rzekł czas i trach, czuję w... Czytaj dalej →
morze
Wkurza mnie jej Ciebie traktowanie, Wkurza mnie jej do Ciebie pisanie, Wkurza mnie jej na Ciebie krzyczenie, Gdy jesteś dla niej na skinienie, Wkurza mnie jeżdżenie do apteki, Wkurza mnie jej władczość, agresywna siła. Ze słowami, którymi mnie upodliła. Przejmuję Twoją wizję. Wcale nie głupio i nie głupią. Jest biedna, jest jej źle, ale Pisząc... Czytaj dalej →
lepko
Szmata! Wywlokłaś swoje ja w worku na zewnątrz świata, tyle że dałaś się wkręcić w wir wyobrażeń, że możesz się z kimś zbratać? Zdzira! Pomyślałaś, że ktoś zrozumie Twoje postrzeganie i w Twoim punkcie stanie, że oswoi, ukoi gdy w Tobie milczącej kolcem w gardle stoi? Suka! Zaczynałaś opowiadać i nigdy nie skończyłaś, a teraz... Czytaj dalej →
te niepotrzebne przerwy
jeżeli odejdziesz ponownie znowu wtórnie na nowo jeszcze raz kolejny raz z powrotem zabierzesz tylko swoje ciało, wszędzie tam gdzie go nie będzie, przyjdę do Ciebie z siekierą i liczę, że wtedy się uśmiechniesz i powiesz: to miłe uczucie bycia wstrętnym znaczy, że nie jestem dla Ciebie człowiekiem obojętnym.