Wkurza mnie jej Ciebie traktowanie,
Wkurza mnie jej do Ciebie pisanie,
Wkurza mnie jej na Ciebie krzyczenie,
Gdy jesteś dla niej na skinienie,
Wkurza mnie jeżdżenie do apteki,
Wkurza mnie jej władczość, agresywna siła.
Ze słowami, którymi mnie upodliła.
Przejmuję Twoją wizję.
Wcale nie głupio i nie głupią.
Jest biedna, jest jej źle, ale
Pisząc zwięźle:
Do jasnej cholery, nie jesteś jedynym winnym
innym,
Że nie jesteście razem miłosnym okazem.
Ciężko mi patrzeć gdy jesteś w takich sidłach.
Współczuję, rozpaczam.
I jednocześnie
Przepraszam.
Skomentuj