Heros i odpowiednia dla niego
dziewczyna – heroina,
z czerwonego kwiatu
zrodzona, błogością
bogowi kolana ugina,
tlen z ust spija i do
nieba serce wyrywa,
w sobie zagubiona,
euforią uwiedziona,
beztroską zespolona,
w absolucie uwięziona,
co dał jej się oddać sobie
i
namiętności jej niepiękna wina, że
męskiego świata siła
przy niej zgniła;
naiwna endorfina.
Przeczytałam 3 razy i ciągle mi mało 🙂 Znakomite.
PolubieniePolubione przez 1 osoba